Likwidacja barier architektonicznych na parterze szpitala była możliwa m.in. dzięki dofinansowaniu, które biskupiecka placówka otrzymała z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W remont włączyła się finansowo także gmina Biskupiec, która zakupiła nowe krzesła do poczekalni poszczególnych poradni oraz właściciele poradni na parterze. Po zakończonym remoncie pomieszczenia są przyjazne dla niepełnosprawnych. Remont na parterze i niedogodności z nim związane trwały trzy miesiące. Jednak efekt końcowy wynagrodził pacjentom oczekiwanie i przejściowe utrudnienia, jakich doświadczali. Pod wrażeniem wykonanych prac byli także goście uroczystego otwarcia.

- To wspaniała sprawa, że mimo trudności finansowych w całej służbie zdrowia dyrekcja biskupieckiej placówki potrafi zdobywać pieniądze na rozwój placówki – mówi Adam Sierzputowski, wieloletni starosta olsztyński, który jest przewodniczącym Rady Społecznej Szpitala. Na uroczystości w szpitalu obecnych było wielu znamienitych gości: Arkadiusz Paturej, wicestarosta olsztyński, Elżbieta Samorajczyk, burmistrz Biskupca, a także powiatowi radni z gminy Biskupiec i Jeziorany (Marek Świątek, Zbigniew Szczypiński, Janusz Radziszewski i Wacław Dąbrowski). Po poświęceniu wyremontowanych pomieszczeń przez ks. Wiesława Badurę, kapelana szpitala, wszyscy goście ruszyli z holu głównego do oglądania i zwiedzania zmodernizowanej części szpitala (film nr 1). Zakres remontu obejmował wymianę posadzki w holu przy rejestracji, na korytarzu i w gabinetach lekarskich. Sanitariaty zostały przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. W czasie remontu zostały odnowione i odmalowane także wszystkie ściany, a wymiany doczekała się stolarka drzwiowa. Dodatkowo na ścianach korytarza zostały zamontowane uchwyty dla niepełnosprawnych.  W odnowionych gabinetach funkcjonuje już m.in. przychodnia Medyk, która wróciła na swoje miejsce po krótkiej banicji oraz przychodnia „K” dla kobiet. W tej ostatniej zmieniony na bardziej funkcjonalny został rozkład pomieszczeń. Obecny układ zapewnia większą intymność w czasie badań. Likwidacja barier architektonicznych na parterze kosztowała ponad 300 tys. zł. Połowę tej kwoty sfinansował Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.